Dzisiaj byliśmy w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Oglądaliśmy tam spektakl pt.: "Kot w butach". Przedstawiona wersja bajki znacznie różniła się od tej, którą znamy z książki. Bardzo podobały nam się stroje aktorów i muzyka grana na żywo. Sztuka była wesoła i zabawna.
Potem obejrzeliśmy wystawę dawnych odbiorników radiowych. Były one pokaźnych rozmiarów i nie przypominały tych, które znamy :)
W drodze powrotnej, w oczekiwaniu na autokar, urządziliśmy spacer po pobliskim parku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz